niedziela, 9 lutego 2014

Izotonik na bazie melasy z karobu



W tym roku zima zaskoczyła drogowców. Z resztą nie tylko ich… Biegaczy również. Zamiast w pocie czoła po kolana w śniegu wytrwale trenować, możemy delektować się pyszną, nieomal wiosenną pogodą, rześkimi porankami skąpanymi w blasku słońca i ciepłymi wieczorami pod rozgwieżdżonym niebem. Co prawda trochę przymroziło tu i ówdzie, ale nawet w górach coraz trudniej natknąć się na prawdziwą, mroźną zimę. O szron na brwiach i przymarznięte do skarpet stopy w tym roku ciężko, oj ciężko… Ale nie narzekajmy! Pogodne weekendy sprzyjają przecież dłuższym wycieczkom biegowym, postanowiliśmy więc przypomnieć Wam o bardzo istotnym elemencie treningu, mianowicie o odpowiednim nawadnianiu. Nasz przepis na zimowy izotonik bardzo się Wam spodobał. Nam z resztą również i często z niego korzystamy — nie tylko podczas treningów ale lubimy trochę poeksperymentować w poszukiwaniu nowych doznać smakowych i mamy coś nowego! Bardzo fajny napój, który jest równie smaczny i słodki, a przy tym trochę mniej kaloryczny. Poza tym praktycznie nie zawiera tłuszczu. W poprzednim przepisie bazowaliśmy na miodzie, tym razem chcemy zachęcić do wypróbowania… No właśnie! Na pierwszy rzut oka nowy specyfik wygląda dosyć nieciekawie… …

…lepka, dziwna, klejąca się gęsta ciecz o charakterystycznym zapachu i mało zachęcającym kolorze. Hmm…  Klej do tapet? Przypalony kisiel? Nie! To melasa z karobu! Tylko spokojnie! Zanim klikniecie w krzyżyk w rogu strony i puścicie tego posta w cybernetyczną niepamięć burcząc pod nosem, że to jakiś absurd i nie dacie się namówić na żadne tego typu eksperymenty, przeczytajcie co ma do zaoferowania. Być może będą to całkiem sensownie zainwestowane dwie minuty Waszego intensywnego życia.


Napój izotoniczny na bazie melasy z karobu

O nawadnianiu i napojach izotonicznych pisaliśmy już wcześniej tutaj: klik! Przypomnimy tylko ogólną zasadę: na każde 100 ml płynu powinno przypadać od 4 g do 8 g węglowodanów


W 100 g melasy z karobu znajduje się ok. 62 g węglowodanów oraz 1,16 g białka; jedna łyżka zawiera ok. 10 do 12 gramów węgli i ok. 54 kcal.


Składniki na litr napoju dla aktywnych:
 
— litr niegazowanej wody;

— 4 płaskie łyżki melasy z karobu;

½ centymetra świeżego korzenia imbiru startego na tarce z drobnym oczkiem;

— szczypta soli himalajskiej naturalnie wzbogaconej wapniem i żelazem;

— ćwiartka cytryny lub pomarańczy.


Przygotowanie

Do naczynia wlewamy melasę,
wodę, dodajemy szczyptę soli i wyciskamy sok z ulubionego cytrusa. Wszystkie składniki mieszamy i gotowe! Zamiast imbiru możecie uzyć cynamonu. Smakuje wyśmienicie!




.
Ale czemu, u licha, zawracamy Wam głowę jakimś podejrzanie wyglądającym syropem? Dobre pytanie! A no dlatego, że często pytacie co zabrać ze sobą na bieg lub popijać w ciągu dnia, a że dietę należy urozmaicać, dobrym rozwiązaniem i ciekawą alternatywą dla miodu jest właśnie melasa z karobu. Ma szerokie zastosowanie i sprawdza się nie tylko jako składnik napojów, ale przede wszystkim jako smaczny, wartościowy zamiennik białego rafinowanego cukru, który, jak już powszechnie wiadomo, wcale nie krzepi i nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Co nieco pisaliśmy już o tym tutaj: klik!
Melasa z karobu nie zawiera żadnych sztucznych substancji chemicznych, słodzików, konserwantów, ani innych wynalazków mających za zadanie poprawić smak.

Ok. Szczerze mówiąc melasa nie wygląda jak eliksir bogów, ale niech to Was nie zniechęca. Jak to mówią: pozory mylą! Ten bardzo gęsty syrop o głębokiej barwie ma mnóstwo fajowych właściwości, a do tego ciekawy, intrygujący, lekko karmelowy posmak

Melasa z karobu jest świetnym źródłem żelaza, które decyduje o prawidłowej regeneracji krwinek czerwonych, dlatego powinien stanowić niezbędny element zbilansowanej diety sportowców, osób aktywnych, starszych, cierpiących na anemię i rekonwalescentów. W 100 g melasy znajduje się 11,50 mg żelaza.
Pamiętajcie jednak, że to żelazo niehemowe, które jest gorzej absorbowane niż hemowe, które znajduje się np. w mięsie. Aby ułatwić jego wchłanianie zadbajcie o to, aby w Waszej diecie nie zabrakło owoców i warzyw bogatych w witaminę C oraz aminokwasów takich jak lizyna czy histydyna. Ważny jest także odpowiednio niski poziom pH w żołądku.

Ponad to 100 g melasy z karobu zawiera aż 315,00 mg wapnia, więc jeśli obawiacie się o to, czy dostarczacie sobie odpowiedniej ilość tego niezbędnego składnika, możecie spokojnie włączyć ją do codziennego menu. 
Melasa jest doskonałym źródłem także innych minerałów, takich jak: magnez, potas, sód, miedź, fosfor, cynk, chrom oraz witaminy z grupy B: B1, B2, B3 (niacynę) i B6, która uczestniczy w procesie tworzenia hemoglobiny. Zawiera także kwas foliowy. 

Dzięki obecności mikro i makroskładników melasa z karobu wpływa korzystnie na układ odpornościowy, trawienny i nerwowy. 

Jest też pomocna w leczeniu astmy i problemów alergicznych, pomaga w kuracjach antygrypowych. 
Skusicie się...?

A jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej na temat kwasu foliowego, można zajrzeć tutaj: https://drogadosiebie.pl/witaminy/kwas-foliowy-witamina-b9/



Źródło:
http://www.bogutynmlyn.pl/
http://karob.pl

9 komentarzy:

  1. a gdzie tą melasę można kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Taką melasę mozna czasami dostać w sklepiach z ekologiczną żywnością. Kosztuje ok. 16,00 zł za słoik. Już niebawem będziemy mogli zaprosić Cię i innych zainteresowanych do naszego sklepu internetowego lub stacjonarnego :)
      Pozdrawiamy!

      Usuń
    2. No i w końcu mamy sklepik!
      http://ekoidea.sklep.pl/pl/p/Karob%2C-melasa-z-chleba-swietojanskiego-450-g-Atakan/158

      Usuń
  2. Czy mogę ją zastąpić melasą z buraka?? nabyłam takową w dużej pojemności i chcę ją spożytkować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Możesz poeksperymentować, jednak melasa z buraka jest dosyć intensywna, więc dodawaj stopniowo. I koniecznie daj znać, jak wyszło :) Pozdrawiamy!

      Usuń
  3. Jasne, nie widzimy żadnych przeciwwskazań:) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  4. PKM
    Melasa z Karobu przypomina mi barwą, konsystencją Tawot maszynowy, lecz w smaku moim zdaniem jest lepsza niż melasa trzcinowa czy buraczana.
    Do smaku idzie się przyzwyczaić.

    OdpowiedzUsuń