czwartek, 7 listopada 2013

Dyniowe pestki



Jesień to odpowiedni sezon, aby udać się plac targowy i zaopatrzyć w większe ilości świeżych nasion i orzechów, które możemy wykorzystać także trochę później. Obłuskane, dobrze wysuszone i przechowywane w papierowych torebkach w zaciemnionym miejscu,  bardzo długo pozostaną świeże i chrupiące. Tak przygotowane będą stanowić doskonałą alternatywę dla orzechów, nasion i bakalii dostępnych w sklepach szczelnie zapakowanych w plastikowe woreczki, do których w dodatku producenci coraz częściej dodają dwutlenku siarki (E 220), który może zmniejszać zawartość witamin w produktach, oraz innych coraz to ciekawszych, "wynalazków". 

Ostatnio o mały włos nie kupiłam paczki suszonej żurawiny — która w dodatku zajmowała miejsce na stoisku noszącym dumnie nazwę "zdrowy kącik" zakonserwowanej wspomnianym już E 220 z domieszką oleju roślinnego. 
Inne dodatki z którymi możecie się spotkać w bakaliach, to: sorbinian potasu (E 202), kwas sorbowy (E 200), kwas cytrynowy (E 330). Dlatego polecamy odwiedzać sklepy z ekologiczną żywnością, uważnie czytać etykiety, a najlepiej przygotować sobie trochę tych pyszności samemu.

Orzechy i nasiona powinniśmy jadać regularnie — to skarbnica witamin, minerałów oraz niezbędnych kwasów tłuszczowych. Teraz trochę o pestkach dyni.
 
Jeśli czujecie się ospali, macie problemy z koncentracją, a do tego chcielibyście wzmocnić odporność, polecamy właśnie pestki dyni, które mogą stanowić zarówno pełnowartościową przekąskę między posiłkami, jak również wyśmienity dodatek do porannej owsianki lub wieczornego koktajlu regeneracyjnego.

Jeśli regularnie ćwiczycie, zapotrzebowanie na niektóre z nich wzrasta, zwłaszcza na te, które biorą udział w metabolizmie energii, rozwoju oraz późniejszej, powysiłkowej regeneracji tkanek. A co ma nam do zaoferowania dynia?


ŻELAZO 
Pestki dyni, podobnie jak orzechy, słonecznik i rodzynki, dostarczają żelaza ważnego składnika białek i enzymów, odpowiedzialnego m.in. za tworzenie hemoglobiny, która transportuje tlen z krwią. 
Według WHO już ok. 30% populacji cierpi na niedokrwistość spowodowaną niedoborem tego właśnie pierwiastka. Niski poziom żelaza w organizmie może doprowadzić do zmęczenia i obniżenia wydajności biegowej oraz spadku odporności, a w konsekwencji do anemii. W dwóch łyżkach pestek znajduje się 2,5 mg żelaza.

WAPŃ 
Wszyscy doskonale wiemy, że wapń jest niezbędny do budowy kości. Intensywny wysiłek fizyczny, jak na przykład sprint lub bieganie z obciążeniem, zwiększa ich masę, a co za tym idzie — wchłanianie tego pierwiastka. Pełni on także ważną rolę w rozwoju mięśni oraz ich kurczliwości. Ponad to wykazuje działanie przeciwzapalne. Dwie łyżki pestek to ok. 10 mg wapnia. .
.
FOSFOR
Jest niezbędny do optymalnego przyswajania wapnia, tym samym pomagając w procesie tworzenia kości. Bierze udział w procesie metabolizmu energii jako składnik ATP. Według niektórych źródeł suplementacja może opóźnić zmęczenie. [Departament  Zdrowia, 1991, Agencja ds. Norm żywieniowych, 2003]
W dwóch łyżkach pestek znajduje się ponad 228 mg fosforu.
 
CYNK 
Innym ważnym pierwiastkiem jest cynk, który zapewnia prawidłowe działanie układu immunologicznego, bierze udział w syntezie białek. Pestki dyni i słonecznika stanowią zaraz po ostrygach najbogatsze źródło tego pierwiastka. w leczeniu zapalania gruczołu krokowego (prostata)W dwóch łyżkach znajduje się ok. 1,4 mg cynku.

SÓD 

Wraz z potem tracimy spore ilości sodu, który pomaga kontrolować równowagę płynów w organizmie. Wspomaga także funkcjonowanie układu odpornościowego oraz mięśni. Dwie łyżki dyni to ok. 16 mg sodu.




Pestki dyni to cenne źródło WITAMIN.
Witamina C  jest niezbędna do regeneracji komórek, wpływa na proces tworzenia kolagenu, bierze udział w produkcji hemoglobiny oraz przy tworzeniu adrenaliny. Jest także bardzo silnym antyutleniaczem, podobnie jak witamina E,  która wspomaga także produkcję czerwonych ciałek krwi.  Witamina A chroni skórę i błony śluzowe.  Witaminy z grupy B  umożliwiają sprawne funkcjonowanie naszego układu nerwowego. W pestkach dyni znajduje się najwięcej niacyny, która jest potrzebna do przemiany węglowodanów w energię.

TŁUSZCZE
Nasiona dyni składają się prawie w połowie (46%) z tłuszczy, głównie nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), dlatego też są wykorzystywane do produkcji olejów. Zawierają one głównie kwasy tłuszczowe nienasycone omega-3 i omega-6 oraz kwasy tłuszczowe jednonienasycone omega-9

FITOSTEROLE
Pestki dyni to bogate źródło fitosteroli, czyli steroli roślinnych, które po spożyciu wiążą się z cholesterolem i blokują jego przyswajanie. Ponad to badania przeprowadzone na sportowcach wykazały, iż regularne spożycie fitosteroli utrzymywało testosteron na wysokim poziomie, a to z kolei wpływało korzystnie na wydolność organizmu oraz szybką regenerację, nawet w okresie intensywnych startów. Polecane są także podczas fazy roztrenowania. Stymulują układ immunologiczny. Sterole pozytywnie wypadły także w badaniach dokumentujących ich wpływ na aktywność seksualną.
 
LECYTYNA I FITYNA
Lecytyna bierze udział w przemianie materii. Często nazywana jest pogromczynią tłuszczu. Dzięki temu, że lecytyna zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, które są niezbędne do wytwarzania substancji przeciwzapalnych, wpływa korzystnie na odporność. Poprawia pamięć i koncentrację. Fityna natomiast, mimo iż to związek zaliczany do antyodżywczych, wykazuje zdolności antyoksydacyjne. 

Jak widzicie, pestki dyni mogą stanowić doskonałe uzupełnienie diety osób aktywnych fizycznie, ale nie tylko. Polecamy każdemu, komu zależy na zdrowiu. Smacznego!



Źródła: 
„Dieta roslinna” Julienna Hever
„Kuchnia i medycyna” Julian Aleksandrowicz, Irena Gumowska
c
"Testosterol. Skąd ta popularność?" miesięcznik "Sport dla Wszystkich", Dr Petr Fort Ph.D.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz